W pogoni za Tobą głowę by stracić.
Serce oddaję, na dłoni kładę.
I choć tak często już byłam w rozpaczy,
to ciągle wracam.
Wśród cnót i marzeń tyś mi najbliższa
i chociaż rozum Cię objąć nie może,
a duszę mą nieraz zmieniłaś w zgliszcza,
to ciągle wracam.